Mikołajek już po raz trzeci powraca na kinowe ekrany i z tej okazji nakładem wydawnictwa pojawiła się książka o tytule takim samym jak film, a mianowicie „Skarb Mikołajka”.

Jest to kolejna przezabawna historia inspirowana duetem Sempé i Goscinny, która ma na celu zabranie nas w podróż do czasów dzieciństwa. Dzieciństwa, które niewątpliwie pozostaje na zawsze w każdym z nas i do którego możemy wrócić decydując się na tę filmową przygodę. A ten, kto miał okazję obejrzeć choć jeden z wcześniejszych filmów z pewnością przyzna mi rację – ukazane sceny są elementem dzieciństwa moim, Twoim, a także naszych dzieci…

Tym razem tata Mikołajka dostaje wymarzony awans i z tego powodu cała rodzin a musi wyprowadzić na Południe kraju. Oczywiście w jednej chwili cały misternie poukładany świat Mikołajka legnie w gruzach. Z pomocą przychodzą przyjaciele, z których to każdy ma plan lepszy od poprzedniego na to, aby powstrzymać zaplanowaną przeprowadzkę. I oczywiście biorą pod uwagę strajk głodowy lub znalezienie tajemniczego skarbu…

Zaciekawieni?? Jak bardzo…

Lekturę tej książki polecam nie tylko dzieciom, dorośli zapewne z uśmiechem na twarzy będą czytać i przypominać sobie przygody Mikołajka. A może niejeden dorosły powróci do swoich dziecięcych lat – „bo psoty i wybryki wspomina się najdłużej”.