Mówiłam mężowi by nie brał tej firmy, jeśli firma nie ma profesjonalnej wizytówki firmy to trudno od niej oczekiwać profesjonalizmu wykonywanej pracy. Pan Jarek z Koleżka wykonywał pracę z przerwami dwa lata. Rządzili się w domu tak jakby to było ich mieszkanie. Dodatkowo jak dla mnie przypomniały mi się firmy Bareji gdzie fachowiec kojarzy się z osobą którego głównym zajęciem jest przeklinanie. O harmonogramie prac można zapomnieć, Panowie pojawiali się wtedy gdy nikt się ich nie spodziewał, a gdy byli umówieni ich nie było.