Nie po to płacimy prywatnej telewizji, żeby robiła z nas widownię do „zabawy”
Objazd po kraju, flesze, uśmiechy, hasło „będzie zabawa”. Tylko że to nie jest event sponsorowany przez korpo. To medium, które żyje z naszych pieniędzy. I skoro płacimy — mamy prawo wymagać: standardu, warsztatu i rozliczalności.
Prywatne — ale jednak publiczne przez naszą kasę
Prywatna stacja może mieć linię programową, jaką chce. Ale jeśli prosi widzów o wsparcie, wchodzi w relację zaufania. W tej relacji obowiązują trzy rzeczy:
-
Transparentność kosztów (kto, za ile, po co jedzie),
-
Merytokracja (stanowiska za umiejętności, nie za nazwisko),
-
Szacunek dla darczyńców (misja ponad „funem”).
Młodzi twórcy kontra „wejście na nazwisko”
Mamy setki zdolnych absolwentów szkół dziennikarskich i filmowych. Budują blogi, YouTuba, Insta, TikToka. Robią research, montaż, dźwigają sprzęt. A potem patrzą, jak ktoś bez rzetelnego przygotowania ląduje na antenie, bo zna właściwe osoby. Efekt? Drenaż motywacji i niższy poziom całej branży.
Media wyznające wartości muszą trzymać poziom
Jeśli mówisz o wartościach, nie możesz mylić misji z festynem. „Będzie zabawa” nie jest planem antenowym. Planem ma być: prawda, proporcja, spór na argumenty, korekta błędów.
Ewelina miała rację
Politycy potrafią zdradzać ideały. Dziennikarze i blogerzy mają być im wierni. Nasza lojalność jest wobec prawdy, nie wobec układów. Dlatego, gdy ktoś robi show za pieniądze widzów, pytamy: gdzie jest rozliczenie?
9 zasad, które prywatne media finansowane przez widzów powinny wdrożyć od ręki
-
Publiczny rejestr wyjazdów i eventów: cel, skład ekipy, koszt, rezultat.
-
Otwarte nabory antenowe z jawnymi kryteriami (case study, próbki, rozmowa merytoryczna).
-
Zakaz nepotyzmu i konfliktów interesów zapisany w regulaminie anteny, wraz z procedurą zgłoszeń.
-
Godziny dla młodych twórców: stałe pasmo na pilotaże z YouTube/IG/TikToka, wybierane w konkursach.
-
Rzecznik Widza/Darczyńcy z prawem publikowania raportów i rekomendacji.
-
Panel fact-check: korekty i erraty publikowane do 24 h, widoczne pod materiałem.
-
Minimum warsztatu: liczba godzin newsroomu/realizacji przed wejściem „na żywo”.
-
Karta Etyki Anteny: standard języka, źródeł, zapraszania adwersarzy.
-
Roczny raport z wykorzystania środków od widzów (audyt, wskaźniki jakości, cele na kolejny rok).
Co my — płacący widzowie — możemy zrobić dziś
-
Zażądaj rozliczenia: napisz do redakcji, poproś o koszty i efekty objazdów.
-
Głosuj portfelem świadomie: wspieraj programy i twórców, którzy dowożą warsztat i misję.
-
Wspieraj młodych: subskrybuj niezależne kanały, promuj talenty — nie układy.
-
Domagaj się zasad: poproś stację o wprowadzenie powyższych 9 punktów i opublikowanie harmonogramu zmian.
Podsumowanie: Prywatne media mają prawo do swojej linii. Nie mają prawa lekceważyć ludzi, którzy je utrzymują. Nie płacimy za „zabawę” na antenie. Płacimy za rzetelność, odwagę i standard.
Hashtagi: #PłacęWięcWymagam #MediaZaWidzów #BezNepotyzmu #Transparentność #Merytokracja #StandardAnteny